Do niedzieli (niehandlowej), mianowicie do 6 października na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych można było podziwiać, wzdychać, sapać, adorować, miłować, emablować nad parą od Zagato Milano. Z pewnością jest to jedno z najbardziej udanych w historii małżeństw brytyjsko- włoskich. Mowa tutaj o zaślubinach Astona Martina z Gaydon (Wielka Brytania) z Zagato Milano (Mediolan, Włochy). Ten związek kwitnie od wczesnych lat 50-tych, a oto ich najnowsze dzieciątka w wersji produkcyjnej!
Czytam broszurkę, oglądam zdjęcia, kręcę wąsy z wrażenia i tak sobie myślę czy dla potencjalnego klienta osiągi w takim aucie mają jakiekolwiek znaczenie. Oczywiście miałyby, gdyby nagle pod maską wylądował 1.2 TSI o mocy, tfu, 100 koni pociągowych. Ale czy było potrzebne śrubowanie 5,2 litrowej V12 z DBS Superleggery? – najwidoczniej tak. Z bazowych 725, moc wzrosła do 760 brytyjsko-włoskich koni pociągowych. Cenę 6 milionów funtów (plus lokalne podatki) niełatwo wytłumaczyć – jednakże od duetu Astono&Zagato dostajemy dwa auta, mam wrażenie, że torowy klasyk w nowym wydaniu DB4 GT Zagato jest po prostu gratis (mało o nim mówią w porównaniu do DBS GT Zagato). Wiemy, że produkowany będzie ,, z najwyższą możliwą jakością, wykorzystując połączenie staromodnego rzemiosła z czasów Sir Davida Browna z zastosowaniem nowoczesnych osiągnięć inżynieryjnych’’, tyle ma do powiedzenia dział marketingowy Astona Martina – chapeau bas. Czuję w kościach, że o swoim nowym i przełomowym modelu będą mieli do powiedzenia ,,zajebisty SUV, kupujcie’’! Wracając do DB4 GT Zagato, będzie wyłącznie jako samochód torowy (tak jak oryginał z 58 roku), silnik zmodyfikowany R6 3,7 litra, podkręcony do 380 kucy (prekursor 220), czterobiegowa manualna skrzynia biegów, napęd na tylne koła – brzmi pięknie, jak na gratis.
DBS GT Zagato tworzy klasykę przyszłości, zaprezentowany w Rhode Island w kolorze, który wabi się Supernova Red wraz z kontrastowymi akcentami z włókna węglowego (dach, tylny dyfuzor), czarnej aktywnej przedniej kratce, złotymi bocznymi pasami, czarno-złotymi kapciami, wygląda obłędnie. We wnętrzu dużo włókna węglowego, złota i czerwonej tapicerki. Fotele pikowane w loga Zagato. Podsumuję, utożsamiając się całkowicie ze słowami dyrektora generalnego Astona Martina, pana Marka Reichmanna ,,Studio projektowe w Aston Martin wspaniale podeszło do tego zdania, współpracując z Andreą (Zagato) i jego zespołem… To nowoczesny wyraz ponadczasowej ikony.’’
Skala wąsa
Typowy Janusz
0
Twardziel
Hulk Hogan
0
Na co dzień miły i towarzyski
Michał Wołodyjowski
0
Showman, sam seks
Freddie Mercury
6