Jaśnie wielmożna Bawario, dogódź księciuniom

O, czcigodne Matki Polki! O, czcigodni husarze XXI wieku! O, czcigodny narodzie polski! Tak naprawdę, to zawsze znajdziemy jakiś powód do narzekania. W większym lub mniejszym stopniu, ale zawsze… chyba taka nasza natura. Ja skupiam swoją uwagę na narzekaniu w motoryzacji. Mowa w tymże widzimisię o marce BMW, która posiada wiele stereotypów, a powodów do narzekań daje NAM multum.

Och, Alfa!… Część druga

Myślę, że zdecydowana większość pasjonatów motoryzacji paja jakimś uczuciem do marki Alfy Romeo. Tworzy swoistą aurę, którą ciężko mi przelać na papier. Ubiegłej wiosny spędziłem popołudnie za kierownicą Alfy „Giulia Super” z lat 70-tych, serce płonęło od momentu, kiedy ją zobaczyłem, płonęło, kiedy oddawałem kluczyki i płonęło jeszcze przez wiele godzin później… Alfa ma swój urok, nawet ubrana w policyjne barwy, a najbardziej cieszy jej widok na auto-lawecie… Kochana Alfa!

Wieńce Benza

Dyrektor kreatywny do spraw projektowania wnętrz w Benzie, Hans-Peter Wunderlich, który to od przeszło 20 lat zajmuje się projektowaniem kierownic prawi, że jak się nam nie spodoba kierownica, to nie spodoba nam się cały samochód. Jak to ja, oczywiście się z nim nie zgadzam! Owszem jest ważna, ale słowa te są zdecydowanie na wyrost. Czemu akurat o wieńcach? -zapytacie. Ano dlatego, że latem 2020 roku zadebiutuje kierownica nad wszystkie inne kierownice w nowej Klasie E.

Kamienie milowe indywidualistki Mazdy

Nie trzeba być historykiem motoryzacji by wiedzieć, że japoński producent podąża niczym kot własnymi ścieżkami. Obecnie moda na downsizing trwa w najlepsze – producenci zabijają się w imię ekologii: kto da mniej cylindrów, mniejszą pojemność, więcej turbin, a przy tym wszystkim – kto jest bardziej przyjazny grubym świniom okupującym europejskie ekologiczne stołki. Mazda nie uległa tym trendom, tak samo jak nie uległa modzie wszechobecnych tabletów. Na pokładach Mazdy doświadczymy wymierającego zjawiska w motoryzacji, jakim jest „namacalny przycisk” i dobrze!

Och, Alfa!… Część pierwsza

Myślę, że zdecydowana większość pasjonatów motoryzacji paja jakimś uczuciem do marki Alfy Romeo. Tworzy swoistą aurę, którą ciężko mi przelać na papier. Ubiegłej wiosny spędziłem popołudnie za kierownicą Alfy „Giulia Super” z lat 70-tych, serce płonęło od momentu, kiedy ją zobaczyłem, płonęło, kiedy oddawałem kluczyki i płonęło jeszcze przez wiele godzin później… Alfa ma swój urok, nawet ubrana w policyjne barwy, a najbardziej cieszy jej widok na auto-lawecie… Kochana Alfa!

Lexus LC – bezkonkurencyjne, luksusowe coupé

Genialny grand tourer od Lexusa przeszedł facelifting na rok 2021. Czy na pierwszy rzut oka widać zmiany? – nie. To bardzo dobrze, ciężko by było poprawić tak doskonałe nadwozie. Pamiętam, gdy po raz pierwszy na żywo ujrzałem model LC, w bezruchu, na głównym deptaku w Białymstoku. Na moment zamarłem, po czym, niczym złodziej, zacząłem się kręcić wokół auta podziwiając jego kształty…

Kupuję suszarkę Mazdy model MX-30

Mamy oficjalnie w sprzedaży pierwszą suszarkę od Mazdy. Jako naczelny zielony aktywista podskoczyłem do góry z radości! Zasiadam wygodnie w fotelu i konfiguruję swoją Mazdę MX-30. Najpierw kręcę dwie godziny korbą w mojej ręcznej ładowarce DYNAMO turystycznej w celu wytworzenia niezbędnej ilości prądu, aby uruchomić ekologicznie komputer.

DS 9 – kolejny atak Francuzów na klasę premium

Nie chcę być złym prorokiem, ale nie wróżę sukcesu marce DS Automobiles. Owszem, kibicuję! Myślę jednak, że na DS-a zdecydować się może jedynie Emmanuel Macron ze swoją świtą, właściciele salonów Citroena i co stutysięczny klient, który nie siedział w jakimkolwiek „niemcu”.

CUPRA LEON – sam nie wiem

Lubię Seata Leona Cuprę (ostatnią generację w wersji kombi z napędem na obie osie), ale nie jestem do końca przekonany, czy owa generacja to ,,wyodrębniona marka Cupra’’. Uważam, że zmiana znaczka, felg, dodania kilku plastików i trening na siłowni, to trochę za mało, aby mówić o nowej marce.