Mercedes AMG GT Black Series – naj, naj, naj

To, ile razy w broszurce użyto słowa zaczynającego się na naj, przyprawia o zawrót głowy. Dlatego wybrałem te istotne, a nie wyświechtane. Tak na dobrą sprawę to każdy producent ma w zwyczaju mówić o swoim aucie najlepszy, najwspanialszy, najpiękniejszy, najbardziej innowacyjny i to nigdy nie ma końca – niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z nudnym autem dostawczym, czy też gran tourerem, który przynajmniej ma potencjał, aby tak o nim mówić.

Chciałem napisać, że litery AMG znajdujące się na klapach bagażników Mercedesów przyśpieszają bicie serca fanów motoryzacji, ale nie napiszę. Kiedyś, owszem, tak było, ale teraz są tak dostępne oraz widnieją też jako opcjonalny pakiet stylizacyjny AMG, więc logiczne, że nie mogę tak napisać.

Z ręką na sercu mogę napisać, że dopiero litery BS przyśpieszają bicie serca każdego fana motoryzacji, a to dlatego że nie widnieją niemal na każdym samochodzie opuszczającym bramy salonów Mercedesa. Ba! W aktualnej ofercie widnieją tylko na klapie AMG GT.

Jedziemy, jaśnie wielmożny wąsaty panie!

NAJMOCNIEJSZY seryjny silnik AMG V8 w historii marki. Legitymuje się on pojemnością 4-litrów, wypluwa absurdalne 730 koni pociągowych oraz 800 niutonometrów. Kręci się do 7200 obrotów na minutę.

NAJWIĘKSZY wirnik kompresora turbosprężarki, a konkretnie to dwóch turbosprężarek typu twin-scroll, które zamontowano na łożyskach tocznych, tak jak w topowym AMG GT 4doorze, co jeszcze bardziej optymalizuje reakcję przepustnicy. Dzięki niemu turbiny tłoczą 1100 kilogramów powietrza na godzinę (dla porównania w AMG GT R o 200 kilo mniej).

NAJSZYBSZY w stajni. Od 0 do 100 kilometrów na godzinę potrzeba zaledwie 3,2 sekundy, natomiast do 200 – niecałych 9 sekund. Nie wiem, ile dokładnie. Czyżby ekipa Mercedesa nie potrafiła tego zmierzyć?. A tak serio, to przecież typowy zabieg wielu producentów, że nagle stopery się psują i nici z pomiarów. Udało się zmierzyć za to prędkość maksymalną, która wynosi 325 kilometrów na godzinę.

Przy skrzyni biegów nie ma żadnej informacji, że jest najlepsza. No, ale załóżmy, że jest! Przerzutek jest sztuk 7. Umieszczona jest przy tylnej osi – układ transaxle. Została zmodyfikowana i dostosowana do zwiększonego momentu obrotowego, a, no i jeszcze ma lepszy czas reakcji.

NAJBARDZIEJ wyszukana mieszanka materiałów. Kapcie, specjalnie opracowane dla AMG GT Black Series (opracowała jest firma Michelin i nazywają się one Pilot Sport Cup 2 R MO). Pakiet AMG Track (niedostępny w USA, Kanadzie i Chinach), w skład którego wchodzą: kubełkowe fotele AMG z włókna węglowego (z 4-punktowymi pasami bezpieczeństwa typu sado-maso), rurowa klatka bezpieczeństwa (wykonana z tytanu, która dodatkowo zwiększa sztywność samochodu, a tym samym ma dobry wpływ na dynamikę jazdy) oraz 2-kilogramowa gaśnica. „Wyszukaną mieszankę” znajdziemy jeszcze w zawieszeniu – mianowicie w wahaczach, zwrotnicy oraz piasty z przodu i z tyłu. Ów elementy wykonano z kutego aluminium w celu zmniejszenia mas nieresorowanych.

Co tam jeszcze?

Ano, podobnie jak w AMG GT R, w czarnej serii zastosowano gwintowane zawieszenie z regulowanym wstępnym napięciem sprężyny oraz adaptacyjne amortyzatory AMG Ride Control. Amortyzatory modulują charakterystykę tłumienia zależnie od prędkości, stylu jazdy, a także warunków, korzystając z dwóch osobnych zaworów dla sił odbicia i ugięcia.  

Jest jeszcze coś naj? Owszem!

NAJLEPSZA AKTYWNA AERODYNAMIKA. Skupmy się na tym, co widać gołym, nieuzbrojonym okiem. Tak, mamy nowy tylny i przedni zderzak, tak, mamy nowy przedni splitter, tak, mamy nowy tylny dyfuzor. Nie o tym jednak chciałem – tylko o tylnym skrzydle, które jest bardzo pokaźnych rozmiarów. Oba jego płaty wykonane są z włókna węglowego i mogą być regulowane. Ten drugi, regulowany mechanicznie, zlokalizowany bliżej królestwa piekielnego jest mały i wąski, a to dlatego, że taka forma jest idealna dla powietrza płynącego od przodu samochodu.

Ten pierwszy, bliżej zlokalizowany królestwa niebieskiego jest regulowany elektronicznie w zakresie 20 stopni zgodnie z warunkami drogowymi oraz wybranym trybem AMG Dynamics. Jego misją jest poprawa dynamiki wzdłużnej i poprzecznej. W pozycji płaskiej zmniejsza opór powietrza, tym samym pozwalając na szybsze uzyskanie prędkości maksymalnej. W pozycji pochylonej mamy zwiększoną siłę docisku tylnej osi, a zatem mamy lepszą skuteczność hamowania oraz stabilność na zakrętach.

Mercedes AMG GT Black Series to poważny torowy wyjadacz… Przybijam mu pieczęć Dzianimobilni – Twardziel Hulk Hogan.